Ksiądz Stanisław Kostka Streich urodził się 27 VIII 1902 roku w Bydgoszczy. Jego rodzicami byli: Franciszek Streich oraz Władysława Streich z domu Birzyńska. Ich pierwszym dzieckiem był Stanisław, ochrzczony 30 IX 1902 roku w kościele farnym pw. św. św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy. Stanisław miał jeszcze młodszych braci: Kazimierza, który zmarł na błonicę w wieku pięciu lat oraz Czesława urodzonego w 1913 r. w Bydgoszczy przy ul. Chrobrego 12.
W 1912 roku, po ukończeniu trzech lat nauki w szkole powszechnej, Stanisław uczęszczał do 8-letniego gimnazjum klasycznego. Naukę zakończył, już w wolnej Polsce, świadectwem dojrzałości Państwowego Gimnazjum w Bydgoszczy, wydanym 15 V 1920 roku.
Już 28 czerwca tegoż roku, Stanisław wysyła prośbę o przyjęcie do seminarium duchownego w Poznaniu i zostaje przyjęty na studia. W dniu 6 VI 1925 roku, prawdopodobnie z rąk ks. arcybiskupa gnieźnieńsko-poznańskiego Edmunda kardynała Dalbora, Stanisław Streich otrzymał święcenia kapłańskie.
Praca wikariusza.
1925 – 1927 studiuje filozofię klasyczną na Uniwersytecie Poznańskim, jednocześnie będąc kapelanem sióstr urszulanek przy ul. Spornej w Poznaniu.
1 X 1927 – IV 1928 zostaje wikariuszem przy parafii św. Floriana w Poznaniu
IV 1928 – VII 1929 zostaje nauczycielem religii w państwowym seminarium nauczycielskim w Koźminie
1 VII 1929 – 31 XII 1931 zostaje wikariuszem w parafii Bożego Ciała w Poznaniu
1 I 1932 – 30 VI 1933 pracuje jako wikariusz w parafii św. Marcina w Poznaniu
Proboszcz
1 VII 1933 zostaje proboszczem w parafii św. Barbary w Żabikowie
1 X 1935 zostaje pierwszym proboszczem nowo powstałej parafii św. Jana Bosko w Luboniu
27 II 1938 w trakcie Mszy św. zostaje zamordowany.
STRONA WŁASNA GRUPY KS. STANISŁAWA STREICHA
Ks. Stanisław Streich – proces beatyfikacyjny
List pasterski Arcybiskupa Poznańskiego w sprawie procesu beatyfikacyjnego ks. Stanisława Streicha na niedzielę 6 listopada 2016 r.
Umiłowani Archidiecezjanie!
Wzorem lat ubiegłych pierwsza niedziela po Uroczystości Wszystkich Świętych jest obchodzona w Archidiecezji Poznańskiej jako dzień modlitw o beatyfikację i kanonizację kandydatów na ołtarze. Przy tej okazji prezentujemy wspaniałe postacie wiernych Archidiecezji będące przykładem głębokiej wiary i wcielania w życie Ewangelii.
W minionym roku postąpiły znacznie naprzód dwa spośród prowadzonych przez Archidiecezję procesów beatyfikacyjnych.
Zakończyliśmy na szczeblu diecezjalnym proces ks. Aleksandra Woźnego, który – po określonych prawem kanonicznym procedurach – przeszedł w fazę rzymską, oraz przygotowujemy się do przeprowadzenia tzw. recognitio czyli rozpoznania doczesnych szczątków sługi Bożego, księdza Woźnego. Zainaugurowaliśmy również – na poziomie diecezjalnym – proces doktora Kazimierza Hołogi z Nowego Tomyśla. Obecnie zaś prowadzimy starania zmierzające do zapoczątkowania procesu księdza Stanisława Streicha, męczennika, którego postać chcemy dzisiaj przedstawić.
Ks. Stanisław Streich urodził się 27 sierpnia 1902 r. w Bydgoszczy jako pierwszy z trzech synów Franciszka i Władysławy z domu Birzyńskiej. Po ukończeniu trzech lat nauki w szkole powszechnej uczęszczał do ośmioletniego gimnazjum humanistycznego, które zakończył w roku1920. W tym samym roku wysłał prośbę o przyjęcie do seminarium duchownego i rozpoczął studia w Poznaniu i Gnieźnie. Dnia 6 czerwca 1925 r. z rąk kardynała Edmunda Dalbora, Arcybiskupa Gnieźnieńsko-Poznańskiego, otrzymał święcenia kapłańskie.
Po święceniach ksiądz Stanisław studiował filozofię klasyczną na Uniwersytecie Poznańskim. Był kapelanem sióstr elżbietanek i uczył religii w poznańskiej szkole handlowej. Później był wikariuszem w poznańskich parafiach: Świętego Floriana, Bożego Ciała i Świętego Marcina. W 1933 roku został proboszczem w parafii pw. św. Barbary w Żabikowie, a 1 października 1935 roku – w nowo utworzonej parafii pw. św. Jana Bosko w Luboniu.
Ks. Stanisław Streich był kapłanem oddanym Kościołowi w trudnych czasach. Od samego początku rozpoczął starania o wzniesienie nowego kościoła w Luboniu. Tamtejszy kościół pw. św. Jana Bosko jest dziełem jego niestrudzonej pracy. W ciągu trzech lat młody proboszcz zorganizował niemal od podstaw życie parafialne, dokonując wewnętrznego zjednoczenia wiernych i nadając kierunek rozwoju parafii. Powołał do życia szereg znakomicie rozwijających się organizacji katolickich. Był ofiarnym pasterzem, który na swej placówce nie tylko budował świątynię i jednoczył parafian, ale szukał przede wszystkim oddalonych od Boga dusz, których duchowe zagubienie napawało go bólem.
27 lutego 1938 r. o godz. 9.30 ksiądz Streich zasiadł jak zwykle w konfesjonale, by słuchać spowiedzi, pół godziny później rozpoczął Mszę Świętą. Po odejściu do ołtarza – zgodnie z ówczesnymi wymogami liturgicznymi – zdjął ornat i skierował się ku ambonie, aby przeczytać Ewangelię i wygłosić kazanie. Przyciskając lewą ręką do piersi niesione księgi, prawą ręką dotykał główek dzieci, prosząc o przejście. Nagle na jego drodze pojawił się człowiek z pistoletem, który dwukrotnie strzelił do księdza, mierząc mu prosto w twarz. Jak się później okazało, był to Wawrzyniec Nowak – należący do Wydziału Wojskowego Komunistycznej Partii Polski mieszkaniec Lubonia, przesiąknięty nienawiścią do wiary i Kościoła Katolickiego. Ksiądz natychmiast upadł. Po kilku sekundach zamachowiec zrobił krok naprzód i oddał dwa kolejne strzały. Według aktu zgonu śmierć nastąpiła o godz. 10.30.
Dnia 3 marca trumnę ze zwłokami księdza przywieziono do Domu Gminnego w Luboniu, gdzie wystawiono ją na widok publiczny. Ustawiono straż honorową a wierni oddawali mu ostatni hołd. Dzień później rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe przy udziale około 20.000 osób. Przybyło dwieście pocztów sztandarowych różnych organizacji, które przedefilowały obok wystawionej przed Domem Gminnym trumny. Pogrzeb okazał się wielką manifestacją wiary i patriotyzmu. W obliczu tych wydarzeń wpływy komunistyczne na mieszkańców Lubonia znacznie zmalały, czego wyrazem były m. in. manifestacje potępiające zbrodnię.
Dzisiaj grób księdza znajduje się w pobliżu kościoła parafialnego, którego był proboszczem. Zawsze są na nim świeże kwiaty i zapalone znicze. W parafii pw. św. Jana Bosko w Luboniu powstały różnego rodzaju modlitewne inicjatywy w intencji jego procesu beatyfikacyjnego, rozwija się również prywatny kult zmarłego.
Mimo iż od męczeńskiej śmierci księdza Stanisława Streicha upłynęło 78 lat, przesłanie, które po sobie pozostawił, jest nadal aktualne i uwidacznia się w życiu jego „duchowych dzieci”. Zapoznanie się z sylwetką tego męczennika pozwala nam głębiej przeżywać prawdę o Bogu Ojcu i o człowieku będącym Jego dzieckiem. Daje też szansę, aby raz jeszcze pochylić się nad tajemnicą miłości Boga do człowieka i miłości człowieka do Stwórcy.
Archidiecezja Poznańska zbiera potrzebne materiały związane z życiem i działalnością księdza Streicha i nosi się z zamiarem wszczęcia jego procesu beatyfikacyjnego. W związku z tymi planami Konferencja Episkopatu Polski zebrana na 374. Zebraniu Plenarnym w dniu 5 października br. udzieliła aprobaty czyli tzw. Nihil obstat. Kolejnym krokiem będzie prośba o Nihil obstat Stolicy Apostolskiej.
Zwracam się więc z serdeczną prośbą do wszystkich, którzy posiadają jakiekolwiek dokumenty, pisma lub wiadomości w przedłożonej sprawie, aby zechcieli przekazać je do dnia 31 marca 2017 r. do Kurii Metropolitalnej w Poznaniu, bądź do postulatora procesu, ks. Wojciecha Muellera (ul. Grunwaldzka 86, 60-311 Poznań).
Drodzy Bracia i Siostry!
Dnia 5 marca 1938 r. – podczas nabożeństwa ekspiacyjnego w kościele Najświętszego Zbawiciela w Warszawie – ks. prałat Marceli Nowakowski wołał: „Jeśli krew męczeńska ks. Streicha będzie cementem odpornym pośród serc naszych, niech będzie błogosławioną, jeśli ogniem, który zapali serca do obrony i do walki na śmierć i życie, niech będzie błogosławioną, jeśli stanie jego posłać w wizji z za Światów, przed naszymi sumieniami i targnie nimi z całych sił, niech będzie po stokroć błogosławioną! Zebraliśmy się w kościele by się pomodlić za Niego i do Niego, jako męczennika i polskiego pasterza. Ale obok modlitwy poprzysięgnijmy sobie pracę na śmierć i życie (…) w obronie Wiary i Ojczyzny. To będzie żywa modlitwa i zachowanie pamięci o zamordowanym przez nowożytnych podpalaczy świata”.
Niech przykład księdza Stanisława Streicha oraz orędownictwo Świętych i Błogosławionych Kościoła umacnia każdego z Was w osobistym dążeniu do świętości oraz w pracy dla dobra sióstr i braci. Z serca Wam błogosławię.
+ Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański
Dyskusja Komisji Historyków w procesie ks. Streicha
22 lutego 2022 r. w godzinach popołudniowych, w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie odbyła się dyskusja Konsultorów Historyków nad Positio Sługi Bożego ks. Stanisława Streicha.
Po przestudiowaniu akt dochodzenia diecezjalnego i opracowaniu Positio następuje etap oceny merytorycznej. W fazie studiowania i opracowania sprawy, osoby i organy w to zaangażowane należą do ścisłych pracowników Kongregacji. Jeśli zaś chodzi o ocenę merytoryczną, powierzona jest ona organom kolegialnym funkcjonującym przy Kongregacji: posiedzeniu konsulty technicznej lub lekarskiej, posiedzeniu konsultorów historyków, Kongresowi szczególnemu konsultorów teologów, Kongregacji zwyczajnej kardynałów i biskupów będących członkami Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
W sprawach kandydatów na ołtarze, którzy zmarli ponad pół wieku temu, jak to mamy w przypadku ks. Stanisława Streicha, Positio zawsze podlega najpierw osądowi konsultorów historyków, którzy wydają swoje wotum. Dotyczy to rzetelności naukowej Positio, jej kompletności i wystarczalności dokumentacji dowodowej. W posiedzeniu konsultorów historyków uczestniczyło sześć osób wyznaczonych przez sekretarza Kongregacji oraz relator sprawy – o. Szczepan Praśkiewicz OCD, pod przewodnictwem relatora generalnego – o. Vincenzo Criscuolo OFM Cap. Dobór konsultorów uwzględniał język, w którym sporządzono Positio, ich przygotowanie i znajomość danej epoki historycznej oraz kręgu kulturowego, z którego pochodzi kandydat na ołtarze. Pytania, na które odpowiadali konsultorzy, dotyczyły autentyczności, wiarygodności i wystarczalności zgromadzonych dokumentów, by opracować naukową biografię Sługi Bożego i osiągnąć moralną pewności, że został on pozbawiony życia przez zadającego mu śmierć z nienawiści do wiary
Wynik obrad komisji historyków jest pozytywny – affirmative, a to oznacza, że Positio trafi do oceny ośmiu konsultorów teologów, którzy w tym celu zbiorą się na tzw. Kongresie szczególnym. Jeżeli również wynik tej Komisji Teologicznej będzie pozytywny, to kolejnym krokiem będzie dyskusja Biskupów i Kardynałów, a następnie podpisanie przez papieża Dekretu o męczeństwie Sługi Bożego ks. Stanisława Streicha i jego beatyfikacja.
ks. Wojciech Mueller
postulator